Internet zalewają propozycje testowania produktów. Strony, które skupiają informacje o książkach, kosmetykach i hotelach proszą się o opinię. Coraz częściej sami poczuwamy się do tego, by ocenić coś, co mogliśmy wypróbować. Chcemy podzielić się ze światem tym, co myślimy na dany temat. To staje się dla nas oczywiste. W końcu sami, na co dzień, poszukujemy takich treści w Internecie.
Rzadko kupuję kosmetyki bez sprawdzenia opinii w Internecie na ich temat. Dlaczego to robię? Proste. Po co mam kupować coś w ciemno, skoro istnieją setki blogów, na których dziewczyny dzielnie testują i sprawdzają wszystkie dobrze zapowiadające się nowości. Przy tak dużej różnorodności produktów chcę sięgać tylko po te, które przyniosą zamierzone efekty. Najlepiej, gdy ktoś sprawdzi to przede mną.
To samo tyczy się dzieł kultury. Zanim zdecyduję się na obejrzenie filmu, sprawdzam recenzję na popularnym portalu. Seriale oglądam zazwyczaj z polecenia.
W jednej z audycji radiowych słyszałam, że tylko wrześniu wychodzi ponad 140 nowości płytowych. Szczerze, nawet największy meloman nie jest się w stanie zmierzyć się z taką ilością.
Wiadomo mam swoich ulubionych pisarzy, muzyków, twórców filmowych, reżyserów teatralnych, którym ufam. Jednak nie chcę zamykać się na nowości. Twórcy z polecenia są o krok do przodu przed tymi, o których nigdy nie słyszałam.
Do zastanowienia się nad pozytywnym i negatywnym aspektem recenzowania skusił mnie Cezary Pazura. W trakcie vloga (aktor prowadzi dość popularny kanał na YouTube) wypowiedział swoją negatywną opinię na temat krytyków. Pazura namawia widzów, by nie sugerowali się zdaniem recenzentów, którzy nie maja pojęcia o energii wkładanej w dzieło.
Analizując za i przeciw doszłam do wniosku, że nie zgadzam się z aktorem. Oczywiście, każdy wytwór pochłania masę pracy i siły. Zdaję sobie również sprawę, że patrzę na temat z perspektywy drugiej strony. Sama od lat jestem recenzentem. Jednak właśnie analiza mojej „pracy” pozwoliła mi na zdecydowany sprzeciw, wobec słowom aktora.
Przez lata miałam okazję zobaczyć masę złych i bardzo złych spektakli. Niejednokrotnie wychodząc z teatru, jako studentka licząca grosz do grosza, dziękowałam w duchu redakcji, że nie musiałam płacić za zmarnowane 2 godziny.
Dla jasności, musze w tym miejscu zaznaczyć, iż beznadziejność utworów, którą mam na myśli nie wynika jedynie z kwestii mojego gustu, ale podejścia samych twórców.
Nie oszukujmy się – duża ilość wytworów jest tworzona wyłącznie dla zarobku.
Siła marketingu sprawia, że na pierwszy rzut oka, ciężko odróżnić wytwory stricte zarobkowe, od tych wartościowych.
Opinia krytyków nie każe nam stawać po tej samej stronie barykady. Oglądając dany film, czy spektakl sami możemy wyrobić sobie zdanie. Jednak dzięki recenzjom jesteśmy w stanie wyselekcjonować grupę dzieł, którą warto zobaczyć. Na ich podstawie możemy dokonać wyboru.
Przechodząc na drugą stronę barykady, jako twórca produktu lub usługodawca zastanawiasz się czy warto podjąć ryzyko. Czy recenzja produktu/usługi może mieć pozytywny wpływ na wizerunek marki, czy wręcz na odwrót może jej zaszkodzić?
W marketing rekomendacji zawsze będzie wpisane pewne ryzyko. Recenzenci skupiają swoją uwagę nie tylko na zaletach, ale także na wadach. Zatem nie przejmuj się. Twoje obawy są w pełni uzasadnione. Dotyczą każdego. Nikomu nie jest łatwo stanąć przed „jury”. Mimo to, chęć pozyskania opinii odbiorców powinna stanowić kluczowy element Twojej działalności.
Jak dla mnie, nie ma nad czym się zastanawiać. Jeżeli masz zaufanie do swojego produktu/usługi i zależy Ci na zwiększeniu sprzedaży, dotarciu do większej ilości klientów itp. – skup swoją uwagę przede wszystkim na tej dziedzinie promocji.
…można tak w nieskończoność.
Stwórz plan dostosowany do swojej działalności.
1) Pomyśl o formie
· recenzja w postaci artykułu po przetestowaniu produktu/usługi
· artykuł zawierający analizę przeprowadzonej ankiety
· krótkie nagrania z wypowiedziami Twoich klientów
· referencje
· inne, każda forma jest dobra – bądź kreatywny
2) Wybierz miejsca publikacji recenzji swoich usług/produktów
· własna strona internetowa
· blogi tematyczne
· popularne portale branżowe
· strony internetowe Twojego miasta lub regionu
3) Wyznacz budżet
Wskaż konkretną kwotę, którą możesz przeznaczyć na ten cel. Wpisz ją w budżet działań marketingowych. Kwota musi składać się z kosztów produktów testowych oraz ceny stworzenia profesjonalnej treści. Pracę możesz zlecić copywriterowi lub bezpośrednio blogerom.
Gdy już ustalisz podstawy – przejdź do działania. Sam przekonasz się jakie to proste. Klienci z przyjemnością dzielą się opinią. Przy odrobinie wysiłku możesz zyskać naprawdę wiele.
Przekonałam Cię, że warto? Bardzo się cieszę.
Jeżeli masz w tym temacie więcej pytań zapraszam do kontaktu.
Cookie | Duration | Description |
---|---|---|
cookielawinfo-checkbox-analytics | 11 months | This cookie is set by GDPR Cookie Consent plugin. The cookie is used to store the user consent for the cookies in the category "Analytics". |
cookielawinfo-checkbox-functional | 11 months | The cookie is set by GDPR cookie consent to record the user consent for the cookies in the category "Functional". |
cookielawinfo-checkbox-necessary | 11 months | This cookie is set by GDPR Cookie Consent plugin. The cookies is used to store the user consent for the cookies in the category "Necessary". |
cookielawinfo-checkbox-others | 11 months | This cookie is set by GDPR Cookie Consent plugin. The cookie is used to store the user consent for the cookies in the category "Other. |
cookielawinfo-checkbox-performance | 11 months | This cookie is set by GDPR Cookie Consent plugin. The cookie is used to store the user consent for the cookies in the category "Performance". |
viewed_cookie_policy | 11 months | The cookie is set by the GDPR Cookie Consent plugin and is used to store whether or not user has consented to the use of cookies. It does not store any personal data. |