Jak pisać teksty SEO, które pozycjonują?
Jak pisać teksty SEO? Odpowiedź na to pytanie powinien znać każdy właściciel bloga, strony firmowej lub portalu informacyjnego. W tej kwestii nie mam żadnych wątpliwości. Zakładam, że każdy, kto postanowił stworzyć własną witrynę www, chce być widoczny dla swoich potencjalnych odbiorców.
Słyszałam już różne argumenty np. „piszę po swojemu, we własnym stylu”. No super! SEO wcale Ci w tym nie przeszkodzi. Jeśli zrozumiesz działanie algorytmów Google, przekonasz się, że umiejętne stosowanie się do zaleceń SEO pod żadnym pozorem nie zakłóci ani stylu, ani odbioru tekstu.
Co to jest SEO?
SEO, czyli Search Engine Optimization to dosłownie optymalizacja pod wyszukiwarki. Szereg działań, które mają na celu zwiększenie widoczności naszej witryny w wynikach, które pojawiają się w Google po wpisaniu konkretnej frazy.
Dzięki SEO nasza strona znajdzie się w tzw. wynikach organicznych wyszukiwania.
Co podlega optymalizacji?
- Warstwa tekstowa strony internetowej (w to na niej się dziś skupimy);
- Struktura witryny (układ informacji, UX, nawigacja, linkowanie wewnętrzne);
- Kwestie techniczne (prędkość strony www, poprawność kodu html, responsywność);
- Warstwa wizualna (jakość i wielkość grafiki, atrybuty alt);
- Linkowanie zewnętrzne, czyli ilość i jakość linków, które kierują do naszej witryny.
Czym jest tekst SEO?
Na początku muszę obalić pewien mit. Teksty SEO to nie są treści tworzone tylko i wyłącznie z myślą o robotach Google. Jest wręcz przeciwnie. Algorytm odrzuca teksty niskiej jakości, w której słowa kluczowe są wplecione w nienaturalny sposób.
Mechanizm wyszukiwarek poluje na jak najbardziej wartościowe teksty. Długie, merytoryczne i w 100% unikalne.
Zapomnijmy o tzw. preclach i tekstach zapleczowych. Ich czas dawno przeminął. Jeżeli chcesz stworzyć stronę, którą pokochają zarówno czytelnicy, jak i algorytm Google postaw na rzetelność przekazu. Droga na skróty może wyprowadzić Cię w pole, jeśli nie teraz, to za kilka miesięcy. Google z roku na rok udoskonala swoje mechanizmy, dbając o jak najwyższą jakość odpowiedzi na wyszukiwane frazy.
Tekst SEO to w wielkim skrócie, każda treść w sieci, która posiada kilka określonych elementów zgodnych z wymogami Google.
Gdy dowiesz się jak pisać teksty SEO zrozumiesz, że nie jest to wcale nic nadzwyczajnego i może to robić każdy – zarówno osoba prowadząca bloga, jak i właściciel strony firmowej.
Jestem pewna, że z moim przewodnikiem z łatwością sobie poradzisz
Podstawowe reguły tekstów SEO
Unikalność tekstów
Najważniejszą zasadą podczas tworzenia tekstów SEO jest ich unikalność. Pod żadnym pozorem nie kopiujemy treści lub pojedynczych zdań z innych stron. Wydawać by się mogło, że jest to oczywiste, niestety rzeczywistość wygląda zupełnie inaczej.
Plagiaty tekstów zdarzają się nie tylko w sklepach internetowych, gdzie masowo powiela się opisy produktów i kategorii, ale także na stronach wizytówkowych, blogach i o zgrozo w e-bookach, za które pobierane są pieniądze.
Przepisywanie, parafrazowanie lub tłumaczenie tekstów z zagranicznych stron stosują nie tylko właściciele firm i blogów, ale także … niektórzy copywriterzy (serce mi się kraje, ale taka niestety jest prawda).
Pamiętaj! Jeżeli zlecasz napisanie tekstu, sprawdzaj jego unikalność. Skopiuj dwa, trzy losowe zdania i wklej do wyszukiwarki. Popularne narzędzia anty plagiatowe nie zawsze mówią prawdę!
Merytoryka
Zanim przejdziesz do pisania tekstów SEO zastanów się czego oczekują Twoi czytelnicy. Treść musi odpowiadać na ich potrzeby i problemy.
Dla ułatwienia możesz zadać sobie 3 proste pytania:
- Czy moi Klienci/Czytelnicy szukają odpowiedzi na wybrany temat?
- Czy jestem w stanie powiedzieć na dany temat więcej, niż powiedziała moja konkurencja?
- Czy plan tekstu, który stworzę, łączy się w logiczną całość?
Wtyczka YOAST SEO
Sprawy techniczne w dużej mierze załatwią za Ciebie popularne wtyczki. Jeżeli masz stronę na WordPress możesz skorzystać z Yoast SEO. Narzędzie w prosty, czytelny sposób podpowiada jak pisać dobre teksty pod wyszukiwarki.
Gdy rozpoczęłam swoją przygodę z copywritingiem nie wiedziałam wiele na temat optymalizacji treści. Yoast Seo było dla mnie drogowskazem. Z uporem śledziłam wszelkie podpowiedzi, dzięki czemu, w krótkim czasie, wyrobiłam w sobie dobre nawyki. Dziś do tematu podchodzę z większym przymrużeniem oka.
Pamiętaj! Nie musisz za wszelką cenę walczyć, aby spełnić wszelkie wymogi wskazane przez wtyczki SEO. Są to jedynie podpowiedzi, którymi warto się sugerować. Tekst musi być przede wszystkim przejrzysty i użyteczny. Jeśli stoi to w sprzeczności z niektórymi poleceniami, kieruj się swoją intuicją.
Jak korzystać z Yoast SEO?
Po dodaniu tekstu na dole edytora znajdziemy okienko z zadaniami oznaczonymi kolorem zielonym, pomarańczowym lub czerwonym. Na początku wprowadzamy wybraną frazę kluczową i zaczynamy optymalizację zgodnie z wytycznymi.
Dobrze dobrane słowa kluczowe
Teksty SEO kręcą się wokół dobrze dobranych fraz kluczowych. W tej kwestii nie ma zmiłuj. Od nich zależy czy nasze wpisy i podstrony będą się dobrze pozycjonować w sieci.
Jak dobrać odpowiednie słowa kluczowe dla swojej strony?
- Wypisz w notatniku wszystkie wyrażenia, które kojarzą Ci się z Twoją branżą, produktami lub usługami np. copywriter opole; pisanie tekstów, teksty na strony internetowe; artykuły sponsorowane, recenzje produktów…
Pamiętaj, że słowa, których używasz muszą być wyrażeniami Twoich Klientów. Na co dzień posługujesz się specjalistycznym językiem swojej branży. Twoi odbiorcy mogą go nie znać.
- Skorzystaj z tego, co podpowie Ci Google. Po wpisaniu do wyszukiwarki podstawowych fraz pod wynikami zobaczysz kilka dodatkowych propozycji popularnych wyrażeń.
- Wykorzystaj Planer Słów Kluczowych od Google. Narzędzie jest w 100% bezpłatne, a oprócz słów kluczowych otrzymasz dodatkowo szacowaną liczbę wyszukiwań i konkurencyjność.
Inne narzędzia, które warto przetestować:
- keyword
- ubersuggest
- senuto
- ahrefs
Różnorodność fraz kluczowych i kanibalizacja
Podczas doboru odpowiednich fraz kluczowych musisz pamiętać o kilku zasadniczych regułach.
Unikaj kanibalizacji
Każdą podstronę lub wpis pozycjonuj na inną frazę kluczową. W innym przypadku teksty będą ze sobą rywalizować o pozycję w Google. Taka sytuacja nazywa się kanibalizacją słów kluczowych. Jest to jeden z najczęściej popełnianych błędów.
Nie pozycjonuj się na markę
Kolejnym problemem jest pozycjonowanie się na własną markę/nazwę. Taka sytuacja powtarza się nad wyraz często.
Nie pozycjonuję swojej strony na słowo katsin, ponieważ jeżeli ktoś już mnie zna, tak czy siak do mnie trafi. Serio, nie róbcie tego, to nie ma najmniejszego sensu w zakresie pozyskiwania nowych, potencjalnych Klientów i czytelników.
Używaj fraz typu long tail
Frazy kluczowe long tail to wyrażenia złożone z kilku wyrazów np. jak pisać teksty SEO?
- dłuższe wyrażenia mają niższą konkurencję;
- statystycznie generują dużo większy ruch, niż frazy 1-2 wyrazowe;
- zmniejszają współczynnik odrzuceń, czyli trafiają do Ciebie te osoby, które faktycznie są zainteresowane Twoją ofertą.
Jak pisać teksty SEO?
Jeżeli masz nakreślone słowa kluczowe oraz ciekawy temat, który zainteresuje Twoich odbiorców, możesz zabrać się do tworzenia treści.
Podczas pisania zasady SEO musisz mieć cały czas z tyłu głowy. Dzięki temu osiągniesz w pełni naturalny efekt, którego nie zauważą Twoi czytelnicy.
Długość tekstu
Tak Kochani, po raz kolejny powtarzam – długość ma znaczenie. Nie ma tu ściśle określonej zasady, wystarczy zapamiętać, że Google lubi teksty, które wyczerpują temat.
Każdy rodzaj treści rządzi się swoimi prawami. Inną długość będzie miał opis produktu w sklepie, inną wpis specjalistyczny na blogu.
Zanim rozpoczniesz pisanie zerknij na stronę swojej konkurencji. Gdy masz już wybraną frazę kluczową np. jak pisać teksty SEO, wpisz ją w wyszukiwarce i sprawdź, co w tej kwestii robią inni. Jeżeli na pierwszych miejscach w Google są wpisy, które mają po 2,5 tys. znaków ze spacjami, napisz tekst, który będzie o 2-3 akapity dłuższy.
Układ treści
Dobry tekst zoptymalizowany pod SEO będzie niezwykle przyjazny dla oka. Treść musi być podzielona na akapity (około 4-5 wersów). Fajnie, jeżeli na początku pojawi się tzw. lead, który streści w 2-3 zdaniach sens całego wpisu. Dla urozmaicenia warto stosować wyliczenia oraz ramki.
Nagłówki H1-H6
Każdy akapit musi być poprzedzony nagłówkiem, którego celem jest przyciągnięcie uwagi czytelników oraz robotów Google. Do dyspozycji masz nagłówki od H1 do H6.
Zgodnie z zasadami SEO:
- H1 stosujemy raz, maksymalnie dwa razy. Tu zawsze wplatamy naszą frazę kluczową.
- H2 stosujemy częściej, w podtytułach kolejnych paragrafów. Nagłówki tego rzędu powinny zawierać słowa kluczowe, ich synonimy oraz inne chwytliwe hasła.
- H3 to nagłówki uzupełniające, równie ważne, jednak o troszkę mniejszej mocy. Najważniejsza jest ich wartość informacyjna.
- H4,H5,H6 – osobiście używam bardzo rzadko. Są przydatne przy dłuższych, bardziej rozbudowanych tekstach.
Ważne, aby nagłówki były rozmieszczone hierarchicznie – nie mieszamy ich ze sobą.
Rozmieszczenie fraz kluczowych
Skoro wiemy, jak rozmieścić nagłówki przejdźmy do samych fraz kluczowych.
Dobry tekst SEO nie może być naszpikowany wyrażeniami z wyszukiwarek. Ilość fraz kluczowych dostosowujemy do jego długości. Zasada „im więcej, tym lepiej” dawno odeszła do lamusa.
Frazy kluczowe rozmieszczamy równomiernie i z umiarem. Jedna powinna pojawić się w pierwszych zdaniach tekstu. Kolejne w nagłówku H1 i H2. W treści raz na jakiś czas, nawiązując do tematu, o którym piszemy.
Czy synonimy słów kluczowych także się liczą?
Tak, jak najbardziej i tego nie pokaże Ci wtyczka Yoast. Google coraz lepiej radzi sobie z rozpoznawaniem słów bliskoznacznych. To samo tyczy się liczby mnogiej, odmiany fraz przez przypadki oraz zmienionej kolejności słów.
Pogrubienie fraz kluczowych
Frazy kluczowe są jak drogowskazy, mają pokazywać naszym czytelnikom, gdzie znajdą się informacje dla nich istotne (pamiętaj, że większość osób najpierw skanuje tekst wzrokiem). Aby podkreślić najważniejsze wyrażenia, użyj pogrubień i podkreśleń (Google też je widzi).
Słowa przejściowe
Algorytmy Google kochają czytelne teksty. Jedną z wytycznych, którą biorą pod uwagę jest ilość słów przejściowych tzw. transition words. Są to wyrażenia, które łączą daną tezę z oceną.
Do najczęściej stosowanych słów przejściowych możemy zaliczyć:
- Zestawienia: podobnie do, w przeciwieństwie do, podczas gdy;
- Wnioski: w wyniku, reasumując, w związku z;
- Powody: dlatego, bo, ponieważ, ze względu na fakt;
- Podkreślenia: jeszcze mocniej, z pewnością, niewątpliwie, bezsprzecznie, przede wszystkim;
- Przypuszczenia: prawdopodobnie, wydaje się.
Linki wewnętrzne
Linkowanie wewnętrzne to niezwykle ważny element strategii SEO. W każdym z Twoich tekstów powinny pojawić się odniesienia do pozostałych podstron lub wpisów na blogu. Możesz nawiązać do wcześniejszych wpisów (szczególnie jeśli dotyczą podobnej tematyki) np.:
Więcej na temat prowadzenia bloga znajdziesz w artykule: Jak prowadzić blog firmowy, aby wzmocnić wizerunek marki?
Linki zewenętrzne
Uwaga! Warto dodawać także linki zewnętrzne, które prowadzą do innych, obcych domen. Musisz jednak pamiętać, aby zachować w tej kwestii umiar. Jeden link w zupełności wystarczy, najlepiej z atrybutem „nofollow”, który poinformuje roboty Google, że nie tędy droga.
Atrybuty ALT
Jeśli chcemy nauczyć się jak pisać teksty SEO musimy wziąć pod uwagę nie tylko treści, ale także warstwę graficzną. Każde zdjęcie lub infografika powinno mieć tzw. atrybut alt, w którym zawarta jest nasza główna fraza kluczowa. Co więcej, dobrze jeśli nasze grafiki posiadają odpowiednie nazwy. Dzięki temu możemy pozycjonować się nie tylko w wyszukiwarce stron, ale także w wyszukiwarce grafik.
Meta tytuł, meta opis i sług
Optymalizacja tekstu pod kątem SEO to jedno, widoczność naszych treści w wyszukiwarce to drugie. Każdą podstronę lub wpis blogowy powinniśmy uzupełnić o następujące elementy:
- SEO title (meta tytuł) – tytuł strony, który wyświetla się w wyszukiwarce oraz na pasku przeglądarki;
- Slug – adres URL naszego wpisu;
- Meta description (meta opis) – opis, który wyświetla się w wyszukiwarce.
Powyższe informacje powinny zawierać wybrane frazy kluczowe. Musimy pamiętać, że jest to nasza wizytówka. Czytelnicy na podstawie tych treści podejmują decyzję dotyczącą wejścia na stronę.
Gdzie można wprowadzić meta tytuł, meta opis i slug?
Tu znów z pomocą przychodzi wtyczka Yeast SEO. Oprócz wskazówek dotyczących zmian w tekście znajdziemy tam również pozycje dotyczące widoczności w samej wyszukiwarce. Nigdy tego nie pomijaj.
Masz dość? Łap infografikę ze ściągą
Jak widzisz, recepta na to, jak pisać teksty SEO zawiera sporo elementów składowych. Nie wystarczy zawrzeć w treści kilku bezsensownie wplecionych fraz kluczowych.
Musisz dawać potencjalnym czytelnikom to, czego poszukują. Wpisz się w ich intencję wyszukiwania, dodatkowo dogadzając wujkowi Google.
Koniecznie daj mi znać czy zwracasz uwagę na SEO tworząc treści w sieci. Jeżeli pominęłam jakąś istotną kwestię, napisz o niej w komentarzu. Temat pozycjonowania strony jest bardzo płynny i szeroki. Chętnie poznam Twoją perspektywę pisania dobrych tekstów 😉
PS. W ramach ćwiczeń prześledź mój tekst – fraza kluczowa brzmi jak pisać teksty SEO.
Podziel się tym artykułem:
Autor: Kasia Grzech
Jestem copywriterem. Od 10 lat przy pomocy skutecznych tekstów pomagam moim Klientom zbudować silny wizerunek marki. Na moim blogu podpowiadam jak pokochać pisanie.
The form you have selected does not exist.
Bardzo ciekawy artykuł, przeczytam jeszcze ze dwa razy i zrozumiem wszystko. Dziękuje
Najlepiej krok po kroku rozpocząć wdrażanie tych wszystkich elementów. Wtedy najłatwiej zrozumieć.
Świetny wpis, dodaje do ulubionych i będę zaglądać często. Cześć rzeczy już wiedziałam, a część nie. Trochę jeszcze przydałoby się więcej informacji jak opisywać grafiki. Czy etykietę i drugą rubrykę trzeba uzupełniać? Co tam dodać?
Z przyjemnością przygotuję na ten temat oddzielny wpis.
Kasiu, swietny tekst, bardzo przejrzyscie i logicznie to poukladalas. Mega pigulka wiedzy.
Dziękuję Beata, Twoja opinia jest dla mnie ważna 😉
Zgadza się!!
Naprawdę nie oceniona pomoc, dziękuję 🙂
Cieszę się, że znalazłaś w tekście coś dla siebie 😉 To dla mnie mega ważne!
Witaj, Kasiu!
Cieszę się, że trafiłam na ten wpis 🙂 Zgłębiam aktualnie wiedzę o SEO i Twój tekst wiele mi wyjaśnił. Na pewno będę do niego wielokrotnie zaglądać, więc przypinam go sobie na później.
Pozdrawiam 🙂
Marta gdy tylko będziesz miała jakieś pytania w tych kwestiach – pisz śmiało 😉 Postaram się pomóc!
Dziękuję! 🙂
Bardzo wartościowy wpis, dzięki za podzielenie się wiedzą!
Bardzo miło mi słyszeć! Zapraszam do siebie częściej 😉
Jestem pod ogromnym wrażeniem tego artykułu – jest on dla mnie bardzo wartościowy i przydatny. Już wiem nie tylko co lecz przede wszystkim jak, poprawić/udoskonalić:)
Z pewnością jeszcze nie raz do tego tekstu wrócę:)
Dzięki Magda za tak miłe słowa ;-)!
Wartościowy artykuł! Mogłam sobie przypomnieć wszystkie zasady dotyczące SEO i dowiedzieć się czegoś nowego. 🙂
Dzięki Aniu za komentarz, cieszę się, że znalazłaś tu coś dla siebie 😉
Świetny i jakże przydatny tekst!
Dzięki za opinie Blogierka 😉
Pomocny materiał. Mnie zastanawia jedno. Jak ma się odmiana słów do słów kluczowych np. Słowo kluczowe słońce a w tekście często używam słoneczny… Jaka jest korelacja między tym?
Dobre pytanie 😉 Wydaje mi się, że kwestia przymiotników stworzonych od rzeczowników to już o krok za daleko i te koralcje nie są brane pod uwagę przez algorytmy Google w kwestii oceny zagęszczenia słów kluczowych. Spokojnie możemy jednak stosować: synonimy, odmiany liczby mnogiej i pojedynczej, odmiany przez przypadki i słowa bliskoznaczne. Ta infomracja została potwierdzona przez inżynierów Google.
Dzięki za odpowiedź. Zastanawiało mnie poprostu czy jak dodaje tag „twarz” czy „twarzowy” będzie brany brany pod uwagę 🙂
Dzięki za odpowiedz.
Bardzo wartościowy i przydatny wpis. Przeczytałam z ogromnym zainteresowaniem.
Z różnych powodów przeniosłam bloga z wordpressa na blogspot.Tam można było stosowac wiele przydatnych wtyczek.Moja znajoma właśnie tak pisze teksty, korzystając z wtyczki seo.Ramki,wykrzykniki,pogrubienia, akapity.Za długi tekst, już się włącza alarm.
No cóż, ja się przejmowałam, a teraz przestałam, bo seo śniło mi się po nocach.
Dzięki, że się tym wszystkim podzieliłaś!
Pozdrawiam-)
Wyznaję zasadę, że najpierw ludzie, później SEO 😉 Gdy lampki się świecą na pomarańczowo to się święcą, z pewnością nie ma co się tym przejmować. Warto cały czas udoskonalać swój warsztat, jednak nie powinno to wytwarzać w nas jakieś presji 😉
Artykuł, którego bardzo potrzebowałam! Bloga prowadzę od pół roku, ale z SEO nie mam zbyt dużego doświadczenia 🙂
Ekstra wpis 🙂 dużo rozjaśnia i naprawdę pomaga 🙂 dzięki
Ostatnio sieć aż zadrżała od plagiatowych afer – mnie tylko zastanawia, jak ktoś, kto tak chamsko kopiuje (i bierze za to grube hajsy!) może sobie spojrzeć w twarz…
Zgadzam się, dla mnie każdy tego typu akt to zwykła kradzież, która niczym się nie różni od wyniesnia telewizora ze sklepu. Niestety nadal wiele osób nie widzi problemu. Gdy zwracam Klientom uwagę na „pożyczone” teksty na ich stronach, w opdowiedzi często słyszę, „ale co komu do tego”, „nikt nie zauważy”, „ja tylko na chwilę, zanim stworzę własne”…ręce opadają…
Tekst napisany wzorowo, wyczerpująco na pewno skorzystam.dziękuję
Dzięki Iza 😉
No i ten artykuł rozsyłam po firmie!
O kurczę, ale mi miło 😉 Mam nadzieję, że pigułka wiedzy przyda się wszystkim współpracownikom 😉
Wiele rzeczy już wiedziałam ale ostatnia grafika bardzo pomaga je sobie uporządkować 🙂
Dla każdego coś dobrego 😉
Dla zainteresowanych potężna garść informacji. 🙂
Bardzo przydatny wpis – zaraz zrobię sobie z niego notatki 😉 Dzięki!
Polecam zapisać sobie infografikę, to niezła ściągawka 😉
Bardzo wartościowy tekst. Na pewno będę do niego wracać w mojej pracy nad rozgryzaniem SEO:)
Mam nadzieję, że uda się wprowadzić kilka zmian, które zostaną z Tobą na dłużej.
Najlepszy wpis o SEO jaki czytałam. Szukałam opisu, jak dokładnie to wygląda i to jest właśnie to.
Dziękuję bardzo:)
Aniu bardzo dziękuję i zapraszam do śledzenia mojego fanpage, z pewnością będzie coraz więcej tego typu treści.
Bardzo potrzebowałam takiego wpisu. Jest tutaj bardzo dużo wyczerpujących odpowiedzi jakich często szukałam. W prosty i precyzyjny sposób wszystko wytłumaczone krok po kroku 🙂
Super, bardzo się cieszę. Gdy będziesz jeszcze miała jakieś pytania na ten temat – pisz śmiało!
Bardzo dobry wpis, z którego dowiedziałam się wielu ciekawych rzeczy. Dziękuję, że go napisałaś 🙂
😉 Mam nadzieję, że się przyda w codziennej pracy przy tworzeniu treści 😉
Szacunek za ogarnianie tematu! 🙂 Oj bardzo byśmy chciały podreperować nasz blog ale widzimy ile jest w nim do zmiany, że chyba lepiej stworzyć go od nowa xD Jakoś nie mamy do tego głowy :/
Powolutku Angelika, krok po kroku. Najlepiej zacząć od optymalizacji wpisów, które tworzysz aktualnie. Do tego wyznacz sobie jeden dzień w tygodniu, w którym usiądziesz do jednego starszego wpisu. Po kilku miesiącach z pewnością będą wyniki w ruchu organicznym 😉 Trzymam kciuki!
Bloga prowadzę od roku i stosuje w większości twoje zalecenia. To czego nie widziałam wcześniej to zaznaczenie unfalow przy linkach zew. Ponadto z Twojego artykułu dowiedziała się, że warto stosować słowa przejściowe.
Bardzo się cieszę, że znalazłaś tu coś dla siebie, mimo sporej wiedzy, którą już masz 😉
Myślałam, że umiem w SEO, ale dzięki Twojemu wpisowi (na który trafiłam w grupie Hakerki Sukcesu) widzę, że dużo pracy jeszcze przede mną. Nie miałam pojęcia o istnieniu planera słów kluczowych od google, a to taki game changer! Dzięki Ci!
Dzięki Monika za Twój komentarz! Cieszę się, że mimo sporej wiedzy coś tu dla siebie znalazłaś 😉
Dzięki, dużo czytałam już o SEO, ale ty dajesz naprawdę sporą dawkę wiedzy. Moim błędem, już teraz wiem, jest unikanie long tail, nie wiedziałam, ze nie powinnam.
Super Haniu, że dowiedziałaś się czegoś nowego – ja uwielbiam long tail.
super pomocny tekst 🙂 zrobiłam sobie notatki !
Dzięki Edyta 😉 Serce rośnie, gdy widzę takie słowa.
Ekstra tekst i cieszę się, że wszystko jest w 1 artykule, zamiast rozbite na 20 wpisów jak u innych.
Dziękuję 😉 Mam nadzieję, że wskazówki się przydadzą.
Kasia, trafiłam na Ciebie niedawno, i czuję że zostanę tu dłużej, rozkręcam swoją marke odzieżową i zewsząd atakuja mnie social media ninja z rożnymi oferami współpracy. Twoje teksty powodują, że ja wiem więcej i nie tak łatwo dam się zjeść i rzucić na pożarcie social media ninja;)
Wow! Super Marta, bardzo się cieszę! Pod żadnym pozorem nie daj się 😉 Uważam, że każdy właściciel firmy powinien mieć trochę wiedzy na temat marketingu – tym bardziej, jeśli zleca go agencjom. 😉 Zapraszam Cię na mój FB, tam na bieżąco wrzucam infomrację o nowych tekstach.
Pozdrawiam ciepło!
Świetna dawka informacji, właściwie wszystko w pigułce. Od siebie dodałabym również, że warto posiłkować się narzędziami dla copywriterów. Oczywiście każdy copy powinien dobrać sobie narzędzie, które będzie mu najbardziej odpowiadać. Ja z uwagi na to, że miałam problem z optymalizacją treści i nasyceniem o odpowiednie słowa kluczowe zaczęłam korzystać z Contadu. Słyszałaś o tym Kasiu? Jeśli nie to polecam bardzo serdecznie. Na https://contadu.com/ są informacje, w czym nam może to narzędzie pomóc. Odkąd z niego korzystam nie tracę tyle czasu na research, bo Contadu robi go za mnie. Fajne i intuicyjne. 😉